Media społecznościowe od 16 roku życia w Australii

28 listopada australijski parlament uchwalił ustawę o zakazie użytkowania social mediów przez osoby poniżej 16 roku życia. Prawo ma wejść w życie w przyszłym roku. Jak będzie to egzekwowane? Wejście na platformy będzie możliwe tylko po zweryfikowaniu swojego paszportu, podaniu specjalnego kodu czy poprzez mechanizm rozpoznawania twarzy. Przeciwko pomysłowi protestują oczywiście korporacje posiadające różne aplikacje. Meta, czyli właściciel Facebooka czy Instagrama, uważa, że proces powinien być opóźniony tak, by firmy na spokojnie mogły wymyślić sposób, w jaki będą weryfikowały wiek. Z kolei Elon Musk, właściciel portalu X, twierdzi, że taka decyzja jest jawnym naruszeniem praw człowieka.

Eksperci popierają tę zmianę

Innego zdania są jednak eksperci. Na przykład Wojciech Kadryś, specjalista ds. social mediów i wykładowca w Akademii Leona Koźmińskiego, twierdzi, że to zdecydowanie potrzebny krok, a w ślad za Australią powinny podążyć inne kraje. Zwraca uwagę na fakt, że nastolatkowie praktycznie w ogóle nie są kontrolowani w internecie, a za tym idzie hejt, radykalizacja poglądów, czy po prostu stykanie się z niebezpiecznymi treściami.

Czy Europa podąży śladem Australii? 

Państwa Europy też rozważają zakazanie social mediów nastolatkom poniżej 15 roku życia. W holenderskim parlamencie jedna z partii już złożyła taki projekt ustawy, a we Francji i w Niemczech wprowadzenie tych ograniczeń też jest rozważane.

Co o tym sądzicie? Zakładamy, że nie jesteście raczej do zakazania social mediów nastawieni pozytywnie. A może do końca nie mamy racji i też widzicie zagrożenia jakie one za sobą niosą? Może dobrym pomysłem będzie porozmawianie o tym na lekcjach?